Trwa ładowanie proszę czekać ...

Terapia dla par - kiedy ma sens?

16 lutego 2017

Niestety, ale statystyki są nieubłagane - 25% par po dwóch latach od zakończenia terapii małżeńskiej jest w gorszym stanie niż przed jej rozpoczęciem, a aż 38% po czterech latach od terapii rozwodzi się. Poniżej znajdziesz krótki poradnik, dotyczący tego, czy terapia w parach ma sens. Przeczytaj go koniecznie!

Czy warto podejmować terapię dla par?

Zacznijmy od tego, że terapia dla dużej ilości osób jest ostatnim ratunkiem, pary godzą się na nią dopiero wtedy, kiedy skończą im się własne pomysły na ratowanie związku. Musimy jednak pamiętać o tym, że rozwód nie świadczy o tym, że terapia nie ma sensu, bo jej celem przecież nie jest ratowanie na siłę związku. Raczej większą porażką jest przerwanie terapii.

Kiedy on nie chce zgodzić się na terapię…

Wielu Polaków, w szczególności panów podchodzi bardzo sceptycznie do terapii dla par. Nie chcą oni brać udziału w terapii, bo „jakaś obca baba nie będzie im mówiła o ich życiu, że płacą jej za to, żeby powiedziała im, co mają robić, a nie zadawała głupie pytania.” Niestety, ale taki scenariusz często powtarza się w gabinetach, gdyż pary przychodzą do terapeuty, licząc na to, że da im klucz do związku. Oczekują oni, że terapeuta powie im: „Ty jesteś dobry, a ty napsociłeś”. Należy zrozumieć, że terapia nie polega na zmienianiu partnera, tylko na zmienianiu siebie. Musimy być świadomi tego, że zmiana jednego elementu wpływa na cały system. Rzecz jasna kiedy obie osoby są równie zmotywowane, efekty mogą przyjść szybciej, ale nie należy jednak myśleć, że odmowa w udziale w terapii jest zgodą na rozwód. Chodzi oto, że terapia dla wielu osób jest ostatnim ratunkiem, godzą się na nią dopiero wtedy, kiedy skończą im się własne pomysły na ratowanie związku.

Kiedy należy skończyć terapię dla par?

Przede wszystkim - terapia powinna być zakończona w sytuacji, kiedy partnerzy nadal działają na siebie destrukcyjnie i nie wykazują motywacji do zmiany relacji, oraz gdy nie są zdolni do otwarcia się przed terapeutą, są zbyt zajęci sobą, by słuchać drugiego, i kontynuują działania zmierzające do niszczenia siebie wzajemnie.

Czy terapia dla par jest nam potrzebna?

Musisz wiedzieć, że warunkiem rozpoczęcia terapii jest otwarcie dwóch osób i chęć ratowania związku. Bardzo ważne też jest, żeby nie było przeszkadzających elementów: choćby ukrywanej zdrady, liczy się więc zaangażowanie z dwóch stron. Niestety, ale ciągnięcie na siłę partnera do gabinetu mija się z celem. Ponadto cechą, która zdecydowanie utrudnia prowadzenie terapii par, jest gotowość terapeuty do ratowania małżeństw przed rozpadem. Pamiętajmy jednak, że motywacja nie przyjdzie sama, gdyż dla większości par pójście do specjalisty jest trudnym krokiem i ostatecznością.